Dzisiaj mam dla Was ulubieńców dwóch miesięcy - lutego i marca. Niestety z ulubieńcami lutego się nie wyrobiłam, dlatego postanowiłam te dwa miesiące połączyć i zrobić jeden post. Uprzedzam Was od razu, że zgromadziło mi się dużo kosmetyków, a jeszcze więcej niekosmetyków, także postanowiłam posta podzielić na dwie części! Dziś są kosmetyki, a jutro możecie spodziewać się ulubieńców niekosmetycznych. :)
Zaczynamy.