Pozbądź się z domu wszystkiego, czego wolałabyś nie jeść. Nie trzymaj gdzieś schowanej np: czekolady z orzechami na tzw. czarną godzinę.
Zawsze miej pod ręką coś słodkiego, co mogłabyś zjeść z przyjemnością, ale bez szkody dla figury. Mogą to być owoce, takie jak jabłka, gruszki. Albo mrożony sok owocowy lub niskokaloryczne lody.
Miej w domu tylko tyle słodyczy, ile możesz zjeść za jednym razem. Jeśli w sklepie czujesz, że nie jesteś w stanie odmówić sobie czegoś słodkiego, np: wiśni lub śliwek w czekoladzie to kup jak najmniejsze opakowanie.
W tym poście mało pisania, ale za to dużo zdjęć :)
W naszym województwie właśnie rozpoczęły się ferie :)
Dla mnie to czas kiedy mogę iść na zakupy do galerii handlowej, ale przede wszystkim dla mnie to czas odpoczynku i wytchnienia. Dzisiaj zaszalałam w drogerii. Zobaczcie co kupiłam.